niedziela, 27 lipca 2014

Sówki,torby i kapturki....

Praca idzie pełną parą,z taśmy codziennie schodzi kilka sztuk:))Nie bez związku jest tutaj nieobecność mojej koleżanki Oli,która sie wczasuje.Praca idzie jakby żwawiej:))Ale cieszę się ,że może juz jutro będzie z powrotem,nagadamy się znowu za wszystkie czasy;))

A tymczasem prezentuję to co powstało:






Wszystkie do kupienia tutaj







Przytulanki do kupienia tutaj

Oraz miks kolorystyczny kapturków na dzbanek,cieszą się teraz niesłabnąym powodzeniem,chyba więcej osób ma juz dość walki z owadami lądującymi w naszych napojach:))

Kolorów jest dużo więcej,a kupić możecie je tutaj .

http://lenzbawelna.pl/index.php


Życzę Wam udanego tygodnia,a tym z Was które zaczynają urlop - pięknej pogody:))
pozdrawiam,
Agnieszka.

środa, 23 lipca 2014

Nowe poszewki i .....królik

W ostatnich dniach udało mi się uszyć kilka nowych rzeczy.Strasznie lubię wymyślać nowe wzory,przykładać te szmatki do siebie i tak na dobrą sprawę nigdy nie wiem jak to się skończy:))
Uszyłam mojego pierwszego królika,dośc poźno,ale tak na dobrą sprawę zabierałam się za nie kilka lat,ciągla nie było czasu....Mam jeszcze jednego-duuuużego królika,ale muszę mu brzuch wypchać i jakieś ciuszki uszyć.I nowe sówki,ale to na następny raz.
 
Wszystkie pokazane poniżej zdjęcia możecie kupić na http://lenzbawelna.pl/index.php?
 
 
 
 
 
 
 
Poszewki znajdziecie tutaj
 
 
Etui na papier toaletowy tutaj
 
 
 
 
I torby tutaj
 
http://lenzbawelna.pl/index.php
 
Pozdrawiam;))
 
 


środa, 16 lipca 2014

Coś tam znowu podziałałam:))

 
Kilka dni temu udało mi się uszyć kilka rzeczy,głowe mam pełną pomysłów,czacha dymi:))
 
Ale powoli,może uda się zrealizować chociaż część z nich....
 
 
A na razie torby i poszewki:
 
 
 
 
 

 
 
 
Zapraszam do
 
http://lenzbawelna.pl/index.php
 
POZDRAWIAM:)
Agnieszka.
 
 
 


niedziela, 13 lipca 2014

Przytulanki szmacianki

Dziś coś innego,oczywiście jeżeli chodzi o mnie,bo przecież internet jest pełen sówek i misiów-przytulanek.
Z tego powodu nie miałam zamiaru zabierać się za szycie tego typu rzeczy,ale kiedy zmieniłam lokal  w którym mieści się pracownia,więcej osób zagląda do nas i pojawiły się nowe potrzeby.Klientki pytają o lalki,króliki i inne szmaciaki.Dlatego też będę się starała w miarę możliwości czasowych,uszyć coś innego niż do tej pory.
Na pierwszy rzut poszły sówki -poduszki i sówki-przytulanki oraz misia i osiołek.
 
 
 
 
 
 
Fajnie mi się je szyło i cieszyłam się ,że mogę zrobić coś innego:))W planach mam jeszcze inne szmaciaki:)
 
Oczywiście możecie je nabyć na
 
http://lenzbawelna.pl/index.php
 
Pozdrawiam Was serdecznie życząc udanego tygodnia;))
Agnieszka.
 
 

 


czwartek, 10 lipca 2014

Nie mam pomysłu na tytuł;)

Wyczerpały mi się już pomysły na zatytułowanie posta z beżowym w roli głównej;))
Dziś chciałam Wam pokazać kilka rzeczy uszytych już jakis czas temu,ale jakos dopiero teraz zebrały się w tzw kupę :))
 

 

 


 
Dziś krótko,bo już późno.Acha,chciałam Wam tylko powiedzieć,że wczoraj ściągnęli mi gips:)))
HURRRRRA!!!!!!!!!!
 
 

piątek, 4 lipca 2014

Wyniki konkursu

 
 
Pewnie czekacie na rozwiązanie konkursu,jaki ogłosiłyśmy razem z Olą kilka postów niżej.Troche nam to zajęło,odbyła się burza mózgów i oto ustaliłyśmy co następuje:
 
 
 
Kochani nasi sympatycy ...
bardzo pięknie dziękujemy za udział w naszym konkursie.
Wiele Waszych propozycji było pięknych, nietuzinkowych i  z serca.
Dziękujemy za wszystkie dobre słowa za Wasze wsparcie i zaangażowanie.
  
Niestety z naszej winy , w której to nie doprecyzowałyśmy naszych oczekiwań
większość Waszych wspaniałych pomysłów łączyła nasze nazwy firmowe  lub nazwy naszych prywatnych blogów.
A nam zdecydowanie chodziło o uniwersalną nazwę, która każdemu przechodniowi powie “co jest grane”
Dostałyśmy jednak cenne wskazówki ,że nasze marki “Len z bawełną “ i Przydasiowo” muszą być widoczne i wciąż rozpoznawalne.
Zwłaszcza ,że pod nową  nazwą  nie planujemy otwierać strony internetowej  czy bloga , nie będziemy łączyć firm.
Dlatego nazwa ta musi wskazywać co to jest za miejsce plus nazwy naszych marek
Zdecydowałyśmy się na uniwersalna nazwę
“Pracownia Rękodzieła”i pod spodem nasze nazwy: "Przydasiowo" i "Len z bawełną."
 
Ponieważ nie skorzystałyśmy dokładnie z Waszych propozycji to wybrałyśmy
wśród wszystkich pomysłów ten  który najbardziej nas urzekł i trafił w sedno
a jest to propozycja umieszczona w komentarzu na blogu “Frankowy Zakątek” :
 
Pierwsze skojarzenie po obejrzeniu zdjec to pracownia i sklep czerwona cegla. Logo z szyldem czerwona cegla jako napis na srodku, u gory delikatna firanka a na dole kwiatek papierowy. Mozna całość przeszyc nitka i zostawic igle a obok drewniana szpulke. Haslo tez moglobybyc cos np. Artystyczne rękodzieło.

Pozdrawiam Kasmatka
Www.kasmatka.pl “
 
Kasmatke prosimy o podanie adresu na blogu  Oli  .
 
Jeszcze raz ślicznie dziękujemy za udział w konkursie
i mamy nadzieje ,ze teraz to już pójdzie z górki
Wam życzymy sukcesów na twórczej drodze..odwagi i wiatru w żagle
Udanych wakacji
Franczeska i Dzidka
 
 
Ps.słodziutki miś zamówił u mnie kieckę i też pojechał na letnie wojaże;))
 

 
 

wtorek, 1 lipca 2014

Post "od czapy" ;))

No tak ,od czapy,no bo jak tu znaleźć jakiś wspólny mianownik dla papieru toaletowego i powłoczek na poduszki w stylu marine? Chociaż myślę,że nasze dzieci,to jakoś sprytnie by to połączyły:)))
 
Zawsze staram się,żeby post był spójny,albo tematycznie,albo kolorystycznie,ale to nie zawsze wychodzi;)) Dziś chciałam Wam pokazać uszyte jeszcze przed kontuzją poszewki i w końcu zaprezentować zestawy łazienkowe,które szyłam kilka miesięcy temu,no to jakos tak wszystkie te rzeczy wylądowały w jednym miejscu:)))
 
Tak więc zaczynam od zestawów - etui na papier toaletowy i organizer na drzwi toalety ,jakie zamówiła u mnie Pani Marzenka,właścicielka Włoskiej Restauracji w Bielsku-Białej.Pomysł przywiozła zza granicy .gdzie na drzwiach damskiej toalety wisiała właśnie niewielki organizer,a w nim higieniczne drobiazgi,których brak może czasem zaskoczyć kobietę....Fajny pomysł;))
 
 

 


 
A teraz poszewki na męskie ;)) podusie,autka i żaglówki.Muszę się Wam przyznać,że strasznie lubię je szyć;)) Kiedyś cieszyłam się na szycie dziewczęcych wzorów,bo jako że jestem mama dwóch chłopaków to nie miałam zbyt wielu okazji na szycie słodkości;))Teraz też je lubię,ale te łódeczki,samochodziki,to zdecydowanie mój klimat:))
 

 

 


 
Wszystkie powłoczki oraz etui na papier toaletowy możecie kupić na
 
http://lenzbawelna.pl/index.php
 
a organizery kiedyś na pewno pojawią się w sprzedaży,ale na razie mogę je uszyć na Wasze specjalne zamówienie:))
 
Z gipsem się męczę do 9go,mam nadzieję,że nie dłużej,trzymajcie kciuki,żeby mi zdjęli to chomąto w planowanym terminie;))
 
Pozdrawiam,
Agnieszka.