piątek, 30 listopada 2012

Różne różności

Dziś wszystkiego po trochu,jeszcze kilka ujęć kuchni,a ponadto moja kolejna wygrana w candy i kilka najnowszych rzeczy,które uszyłam .


 Kolejny mój transfer,wieszaczki różyczkowe ustąpiły miejsca tym delikatniejszym.Niezbyt wyraźne,ale jak wiecie trudno przenieść transfer na malowana powierzchnię,żeby sie farba nie rozpuściła.



No i rzeczone nowości szyciowe.







I na koniec moja wygrana u Leny  bardzo Ci dziękuję,książka jest piękna;)


Ta cudowna książka dotarła do mnie z zagranicy;))Mogłabym ja cały czas oglądać,zobaczcie zresztą same:




W drodze przypomnienia chciałam dodać,że cały czas możecie się zapisać na moje candy,jeden post niżej,albo  tutaj


pozdrawiam,trzymajcie się cieplutko,bo idą chłody;))

sobota, 24 listopada 2012

Świąteczne candy,czyli masówka:))

No jakieś masowe rozdawanie prezentów przetacza się przez blogi,czyżby jakieś Święta za pasem były....?

Ja też postanowiłam Was czymś obdarować.Mam dla Was choineczkę na pieńku,kolorystyka do wyboru,może być beżowa, albo czerwona,co Wam tam pasuje do świątecznego wystroju...Dorzucę jeszcze kilka zawieszek ;))
ZASADY:
1.zamieśćcie podlinkowane zdjęcie u siebie na blogu,
2.napiszcie komentarz pod postem
3.czekajcie na ogłoszenie wyników
Osoby nie prowadzące bloga mogą sie również dopisać,tylko zostawcie namiary do siebie

ZAPISY DO 8 GRUDNIA
(losowanie 9 grudnia,tak żeby choineczka zdążyła do Was dotrzeć na Święta:))


Pozdrawiam Was serdecznie;))

piątek, 23 listopada 2012

Kilka kuchennych zmian

Zmiany poczynione zostały juz jakis czas temu,zdjęcia też troche odleżały swoje,aż wreszcie się doczekały.Inna rzecz,że wystrój jest już  trochę nieaktualny.Na dobre rozstałam się z pastelami,trochę już mnie zmęczyły te róże i błękity,ale nic nie wyrzuciłam,pewnie na wiosnę znów się z nimi przywitam:)
A na ten moment wprowadzam juz czerwienie,stęskniłam się za tym kolorem,przez cały rok ściereczki leżały grzecznie w szafie,kubeczki z tyłu szafki,bo czerwony to u mnie kolor typowo świąteczny,w tym roku troszke wcześniej do nas zawitał:)

Ale na razie jeszcze beżowo;


 Obrazki uszyte dawno,dawno temu,przeczekały pastelowy szał i oto są;)
Z szafeczki też zniknęły różane motywy...


 No i w końcu zabrałam się za transfery,maż mojej koleżanki,człowiek niezmiernie zaangażowany w nasze dekoratorskie poczynania;)) wydrukował mi kilka grafik,dzięki czemu mogłam ozdobić kilka przedmiotów w domu.



 Od jakiegoś czasu na blogach  bardzo popularny jest motyw gwiazdy,mnie też się podoba,postanowiłam uszyć taką oto poszewkę.Jak zobaczyłam ten materiał u Agi ,wiedziałam już co z niego powstanie:))


A tutaj lampka oklejona tkaniną,moja strasznie nieporadnie zrobiona,niedopracowana,ale Kasia  od której  to odgapiłam zrobiła swój abażur perfekcyjnie.


No i na koniec wreszcie pokazuję moją drugą wygraną w candy,tym razem u Roksany  ,piękna osłonka,bardzo mi się podoba,dziękuję:))
 Mam jeszcze jedno wygrane candy w zanadrzu,pokażę następnym razem.


No to kończę,jak na mnie to dziś pojawiło się aż nadto treści;))
pozdrawiam.

sobota, 17 listopada 2012

Nowe podkładki

Ostatnio sporo czasu spędzam przy maszynie,stwierdziłam,że kiedy dzieci są czymś innym zajęte i nie plączą mi się wśród nitek,kiedy nie muszę się odrywać od maszyny na każde''pilne"wezwanie,po prostu jest ktoś,znaczy mąż,kto zajmie się myciem i położy do łóżek,to wtedy JA NAPRAWDĘ LUBIĘ SZYĆ.

Niestety takie dni są rzadkością i najczęściej zaczynam szycie ok 20.30,więc wiadomo,że nie jest to wymarzona pora na radosną twórczość;))  Zwłaszcza,że po całym dniu ,w którym trzeba wykonac milion rzeczy,po prostu pada się na pysk.

Ale ten tydzień był dość sprzyjający czasowo,więc powstało kilka nowych rzeczy. Dziś pokażę kompleciki,podkładki i spółkę;))












Pozdrawiam;))

piątek, 16 listopada 2012

Pomalutku,pomalutku.....

Małymi kroczkami,trochę nieśmiało,ale już to czujemy....zbliżają się:))
Kto ogranicza się do maratonu po sklepach w poszukiwaniu świątecznych ozdób,ten ma jeszcze dużo,dużo czasu.Ale my zakręcone świruski na punkcie różnego rodzaju świątecznych wytworków własnych rąk,juz słyszymy Last Christmas ....;))

Tak więc w zeszłym tygodniu uszyłam kilka ozdób świątecznych.







a oto inne tworki;)






Cieszę się,że spodobał się Wam mój pled,zaręczam ,że nie jest tak ładny jak ciepły;))

Pozdrawiam;)


niedziela, 11 listopada 2012

Wieczorową porą...i pled ze swetrów;)


Jesienny czas jest najlepszy na wieczorne posiedzenia w kocyku,przy dobrym filmie,albo z książką,co raczej jest u mnie teraz rzadkością,odkąd mam dzieci,to jestem na tyle wyeksploatowana,że zasypiam po dwóch stronach;))A bardzo mi tego brakuje,bo kiedyś pochłaniałam książki...ale może na emeryturce nadrobię;))


Ale wracając do kocyka,to nie miałam takiego grubaśnego,dużego i tylko mojego.Aż naszedł mnie pomysł,a naszedł mnie faktycznie dawno temu...ale wiadomo jak jest z realizacją niektórych pomysłów...Ze dwa lata temu robiłam porządki w szafie i miałam pozbyc się kilku swetrów,(oczywiście później też robiłam porządki,ma sie rozumieć,ale chodzi mi o te konkretne:))
No i pomyślałam,po co wyrzucać,jak może jeszcze da sie cos z nimi zrobić...pocięłam na kwadraty,które w takim stanie przeleżały kolejne pół roku ,a na wiosnę zabrałam się za zszywanie,nie przykładałam się jakos specjalnie ,bo kto szył,wie że dzianina się strasznie "doi",więc odpuściłam sobie równe kwadraty i poszłam na żywioł.Wyszło jak wyszło,ale absolutnie mi to nie przeszkadza,tak ma być i już.Całośc podszyłam grubym polarem ,który kosztował chyba 45zł,więc nawet i koc bym juz kupiła pewnie w tej cenie....ale wiecie co,takiego wielkiego (2,20m)i ciepłego to nigdzie bym nie znalazła.


Więc wieczorem siadam sobie w fotelu,cała się nim zapatule i jest mi cieplutko jak w niebie


Do tego herbatka,kilka świec  i juz o niczym więcej nie marze...


Z zeszłorocznych choinek ,które masowo produkowałam,zostawiłam sobie dwa większe pieńki,które teraz robią za świeczniki...




A tak pledzik prezentuje sie w dziennym świetle;)

Na pierwszym zdjęciu widoczny lambrekin i serduszko ,o którym będzie szerszy materiał za jakis czas;))

Pozdrawiam;))